Ta która jest dla mnie wyjątkowa.. ;'(

Witajcie... mam dla was złą wiadomość ... mianowicie: Pamiętacie Figę? No i... Zniknęła ;-; Gdzieś po prostu zwiała... wiem że to nic takiego .. ale już jednego kota straciłam w podobny sposób.. Nie pozwolę żeby kolejny mi zdechł :( RoZy mnie pociesza mówiąc że jej kota nie było aż 3 tygodnie a potem wrócił..Pociesza mnie również fakt że Figa jest bardzo inteligentnym kotem ... Ale, najdłużej ile jej nie było to 1 dzień :/
Kocham ją strasznie i nie wiem  co bym zrobiła gdybym się dowiedziała że nie żyje :'(
Szukałam ją z ciocią i tatą wszędzie... Dookoła domu, wzdłuż ulicy, w polach, w trawie.. Kiedy jej niema przy mnie to czuje się tak... Inaczej... Martwimy się o nią  strasznie .. Mam nadzieje że wróci .. ;-;
~Naamciak